Dziś cały wieczór poświęcam na doprowadzenie tego do porządku.
Tak jak pisze Jerry_R - plik pomimo swoich cech nabytych /10D/ jest ok.
Tylko po wrzuceniu do LR lub PS/ACR głupieje i traci na jakości. Żadnych presetów nie ma, dokładnie sprawdziłem.
No i mniejsza a kolorami, to można jakoś przeboleć. Ale ta kaszana z pixelami/czymkolwiek...? W cieniach brak jest jakichkolwiek szczegółów i następuje dziwna pixeloza i brak przejść tonalnych.
Poza tym jakieś dwa tygodnie temu jeszcze wszystk było ok. Zaczął wariować w ostatnim czasie a nie dokonywałem żadnych zmian w ustawieniach.
To screen z wczoraj (ACR, 100%), polecam uwadze krawędzie czarnego pola po prawej stronie no i okulary...:
http://img49.imageshack.us/img49/9373/screen111u.jpg
Dzięki wszystkim za pomoc, wieczorem Intense strickes back... ;-)