Bo to mają być docelowo zdjęcia na stronę zespołu, więc muszą się ludzie zapoznać z twarzami a nie z cieniami
Loome - chłopaki dobrze mówią - olać automatykę, tylko na M i kombinować jak się daJako przykład - na tych zdjęciach z koncertu, światło było dość fajne, a jako, że mogłem w środku biegać a oświetleniowiec był bardzo w porządku, to ustawiał częściowo światło tak jak go prosiłem
.
Ale nie o tym mowa. Ustawienia to było maksymalnie ISO800 (na 400D więcej się nie da) f4 + tyle na ile mi ręka pozwoliła utrzymać (dla 70-200) lub f2,8 (dla T28-75). Oczywiście patrzyłem na drabinkę, ale to jest wielkie oszustwo na koncertach - zbyt szybko światło się zmienia. Po zdjęciu szybki rzut okiem na histogram i jak zaznaczone zostało to co chciałem aby było widoczne, to szukanie następnego kadru - jak nie to próba zmiany ustawień aby zrobić kadr taki jak był zaplanowany.
Ale ja się tak naprawdę nie znamraptem kilka koncertów robiłem
![]()