zapewne jakością......
tu i tu plastik, ale diabeł siedzi w szczegółach - rozproszyć światło równomiernie nie jest tak prosto, trzeba wykonać dokładne badania i projekt grubości ścianek, gęstości plastiku itp. itd. i utrzymać te normy w produkcji, i o ile stofen zapewne zrobił to wszystko zgodnie ze sztuką, o tyle chińskich podrabiaczy o to nie podejrzewam.
zrób fotkę jednolitej pustej powierzchni oświetlając ją tylko stofenem i potem podróbką. stofen zapewne da równomierne oświetlenie i minimalną winietę. podróbka może dać mazaje i większą winietę.
ale nie wiem, sam nie sprawdzałem. kupiłem używany oryginał za 20 zł![]()