O sigmie nie pomyślałem, muszę zgłębić temat. Dzięki za sugestię.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Zamiast brnąć w sprzętową pułapkę, może lepiej jest namówić biedne zwierzę na klasyczny portret ? Nie od dziś wiadomo, że dziki to zwierzęta próżne i o usposobieniu ekshibicjonistycznym. W przypadku pewnego, jak się wydaje powodzenia negocjacji, nie bez kozery wydaje się użycie średnioformatowca ...
Chociaż dzik to jak wiadomo kawał świni - może odwalić jakiś nieprzewidywalny numer ...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jak zaawansowany kompakcik potrzebny by był mały i lekki, to może jakaś krzyżówka kompaktu z lustrzanką?
Chodził za mną Panasonic G1, bo mój zestaw 5D to wielkie i ciężkie bydle. Ostatno dwóch znajomych kupiło to jeszcze po starych cenach, zdaje się za niecałe 1800 zł, na dodatek w Saturnie na 30 nieoprocentowanych rat. 60 złoty miesięcznie za taką zabawkę to niewiele. Zakup sprzed paru dni.
Ale już to nieaktualne, bo teraz są nowe ceny i chodzi toto po 2100 zł w elektronicznych marketach.
Oglądałem toto i zgrabny, malutki apracik z o niebo szybszym od kompaktowego AF-em. Co prawda AF Smarka toto nie jest, ale AF 450D lepszy na pewno nie jest.
A malutkie toto naprawdę, obiektywy malutkie.
Szklarni na razie niewiele (nie liczę opcji podłączania przez adapter Zuiko, choć wtedy wszystko, łącznie z AF-em działa). Gosć na dpreview posiadający kupę szkieł Leici i cyfrowy korpus Leici chwalił Panasa, bo przez adapter przyjmie szkła wszelkiej maści (w trybie manualnym), i choć brak AF to ostrzenie manualne bajka, bo można w wizjerze (dużym jak w moim 5D) powiększać obraz cyfrowo.
Nie trzeba zaraz porzucać obecnego systemu. Żadna to wielka inwestycja. Jak się nie spodoba, z niewielką stratą można sprzedać. Na razie szkiełek mało, ale troche szkiełek sie do tego pojawi, bo i Panas pokazał właśnie nowe 7-14mm, 14-150mm, 20mm, a przed wakacjami Olympus wejdzie ze swoją wersją micro4/3.
A jak zależy na szykości (nie AF, ale ilości klatek na sekundę), to może Casio i 60 klatek na sekundę? G1 na razie robi 3, chyba że wsadzą w następny model szybszy procek i bufor - mechanika go przecież nie ogranicza. Nawet w wersji do filmów (G1H) nie wsadzili więcej klatek na sekundę (3 klatki przy normalnych zdjęciach), choć jest w stanie kręcić filmy w full HD (lepiej niż nowy 500D, bo wyrobi 24 klatki filmu na sekundę).
Ale to wszystko amatorskie konstrukcje. Jeśli potrzebujesz czegoś profi to na razie chyba tylko Nikon. Z normalnych lustrzanek, to dziś chyba najciekawsze rzeczy -> D700 i D3 są nie do pobicia.
Co do Canona, też mam wrażenie że wpłynął na mieliznę i nic ciekawego do foto od czasów pierwszej wersji 5D nie wnosi.
Tak! Przecież to genialne! Będziesz miał wtedy łatwy dostęp do najlepszej portretówki, jaką człowiek(?) stworzył: Sigmy 50mm F/1.4EX, nie mając do tego problemu z AF'em! Nie będziesz musiał się wtedy użerać jak MMM, który sześciokrotnie zmieniał modele tego szkła.. Ten obiektyw jest tak ostry, że warto zmieniać pod niego cały system.. Zwłaszcza takie Twoje dwa marne korpusy i parędziesiąt szkiełek..![]()
Ostatnio edytowane przez Slider ; 01-04-2009 o 15:39
Canon PowerShot S3 IS, Canon Lens 36-432mm f/2.7-f/3.5 IS USM, dekieLek na obiektyw, pasek, Lampa wbudowana SpeedLite, VeLbon CX200, Literatura, Karty pamięci SanDisk uLtra III 2.0 GB, Adapter, CoreL Paint Shop Pro Photo X2, Lenspen mini Pro.
Ja myslalem ,ze to na serio ale jak o "plejstejszon" zaczeliscie gadac to sie zorientowalem.
Dobrze ,ze mi przypomnieliscie o Prima Aprilisie bo 5 minut po przeczytaniu watku dostalem wiadomosc do dziewczyny ,ze pomalowale sufit i jej sie troche farby na mac-a wylalo.
![]()
Positively dirty minded
Osobiście wybrał bym na Twoim miejscu system Sony. W przeciwieństwie do Canona system ten się rozwija - myślę że w przeciągu kilku najbliższych lat można spodziewać się wielu udoskonaleń, nowych obiektywów, ciągłej walki o klientów - Canon, zarówno jak i Nikon chociaż ten drugi wciąż potrafi zaskoczyć (np D300) już dawno spoczęły na laurach. Osobiście nie zauważam żadnego ogromnego skoku między 350D a 450D, to samo tyczy się lepszych puszek - 5D i 5DMKii... W systemie Sony są perspektywy na jakiś rozwój - wielu nowych klientów, więc i zapewne chęć dalszego rozwijania zaplecza obiektywów - dlatego właśnie moim zdaniem warto.
"Nie bój się perfekcji, ona nam nie grozi."
Hmm problem z systemem. Wiem, że canon to nuda i co szkło wypuszczą to gorsze i droższe, podejrzewam że za 2 lata będzie w nich takie mydło że nie będzie można rozpoznać co jest na zdjęciu.
Ja mam alternatywne rozwiązanie. Możesz zamiast lustra kupić zestaw ok 40 małpek, które rozstawisz wszędzie, włączysz nagrywanie i już żadna chwila Ci nie ucieknie...
Ostatnio edytowane przez xxkomarxx ; 01-04-2009 o 19:19