Również szukam rozwiązania do fotografii podwodnej z racji czerwcowego wyjazdu nad Morze Czerwone.
Myślałem dotychczas o dedykowanej obudowie do Canona IXUS 85IS, ale z drugiej strony to do niczego innego nie będzie pasować.
Teraz widzę, że jednak można "worki" (np. ewa-marine) stosować i teoretycznie będą działać z każdą dSLR.
Pytanie jednak co lepiej, ryzykować utratą sprzętu (może nawet ubezpieczenie nie pokryje takiego wypadku) i kupić worek, czy obudowę dedykowaną, która jest troszkę tańsza, pasuje tylko do jednego aparatu ale wraz ze śmiercią aparatu będzie do niczego?
Wieczne dylematy, pewnie najlepiej kupić jednorazówkę z racji tego iż nie wiem ile będę w ogóle nurkował i jak mi się spodoba ta zabawa.
PS. Poczekam więc na odpowiedź bmfcker na pytanie maczkus'a.