
Zamieszczone przez
Soul_Man
2. Ostatnie zdanie dotyczy też Hasselblada (i Justyny Steczkowskiej ;-)). Śmieszą mnie biadolenia, że to bez sensu, że drogie, że po co, że mały obrazek przegoni, że ISO niskie, że migawka wolna. Tak jak ktoś robiący zdjęcia na n-k małpką nie zrozumie zakupu np 5d+35L, tak mając klapki na oczach małego obrazka niektórzy nie rozumieją zakupu Hassa - jak by nie było aparatu dla wąskiej grupy fotografów. Średni format to przede wszystkim inna plastyka obrazu, głębia ostrości itd... Ale trzeba umieć to wykorzystać.