
Zamieszczone przez
Goomis
Na czym opierasz opinie o szumach z 40 a 50D? Z tymi szumami to BZDURA sprawdzałem osobiście z miclesem. to samo szkło, ten sam frame, ta sama kompensacja naświetlania, taki sam pomiar światła. Wynik jest taki, że szum jest taki sam i tyle. Różnica jest tylko taka, że 50-tka ma większą matrycę i można dostać większy wydruk. Dopiero tam się zaczną różnice. Na kompie czy na odbitkach do 15x21 żadnej różnicy nie zobaczysz - chyba, że pod lupą.
Co do Kingstona to racja - sypią się. Mi się wysypała i po tym omijam z daleka.
Piszesz, że zrobiłeś już 5 ślubów. Piszesz w pierwszym poście, że chcesz jasne szkła - no normalne. To jakim cudem w ogóle zastanawiasz się nad szkłem 18-200?? O_o skoro to na długim końcu ma 6.3 a żeby się dało w ogóle używać to trzeba przymknąć do 11 chyba :-P
No niestety za niecałe 5k nie dostaniesz porządnych szkieł w zakresie 17-130
Najlepsze wyjście to 17-55/2.8 + 85/1.8 ew. 24-105/4 L ale to ne masz szerokiego kąta ani jasno też za bardzo nie jest. Na ślub moim zdaniem 2.8 to już maks. Kościoły w naszym kraju głównie stare i ciemne są.