Piotruś- elegancko, to po pierwsze i po drupie pierwsze- wygodnie, ale garsonki, to bym raczej nie wkładała, jak kobiecina kucnie w spódnicy bez podnoszenia ciśnienia u coraz bardziej nietrzeźwych gości ;-D? Szybciej spodnium (żakiet plus spodnie). I ważnie: buty nie na szpilkach (chyba, że ma takie, które nie stukają, albo unosi się w powietrzu chodząc).