Mogę polecić sprawdzony sposób na odbitki wiernie oddające barwy widziane na monitorze we własnym (domowym) drukowaniu.
Spyder2express do oprofilowania monitora (najtańszy kalibrator, wielokrotnie wyśmiewany przez profi choćby na tym forum) - zastosowałem go na wszystkich monitorach w domu - efekt b. dobry, widoczny od razu - koszt urządzenia ok 380-400 zł.
PrintFix Pro - spektrokolorymetr do kalibracji drukarki (dowolnej RGB)- skalibrowałem samodzielnie drukareczkę Canon Selphy CP-400, koszt urządzenia ok. 1500 zł.
Drukarka 150 zł, 108 sztuk papierów i folii termosublimacyjnej 123 zł.
Efekt ?
Kolory takie same, jak na monitorze, zgodność niemal całkowita.
Część zdjęć dla porównania zrobiona w labie - przeostrzone, podkolorowane śmieciuszki.
Oczywiście wiem, że obrabiając zdjęcia na Macbooku i drukując na podłączonej doń drukareczce jestem śmieszny, bo na lapku to jest doopa nie kolory, po kalibracji to inna śpiewka i założę się o skrzyneczkę Tyskiego, że nie uzyskacie takich efektów w pierwszym (drugim, trzecim...) lepszym labie. Wcale nie potrzeba używać Eizo i Photoshopa CS3 do amatorskich wydruków zdjęć- używam DPP.
Ja jestem zachwycony ! Mogę sobie w przyszłości oprofilować każdą drukarę RGB i nie zmarnuję więcej pieniędzy i nerwów dostając chłam...
Obecnie taki zestaw nazywa się Spyder3Print bodajże.