Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
Zadałem sobie trochę trudu i odszukałem w sieci to co poniżej:
a) pierwszy obiektyw EF-S pojawił się we wrześniu 2004,
b) ostatnie dwa obiektywy serii L, to:
- 24-70 w listopadzie 2002,
- 28-300 w czerwcu 2004, jest to tzw. "pomyłka" Canona, bo chyba nikt poważny tego szkła nie kupuje.

Czy trzeba lepszych przykładów, aby zaobserwować trend?
Sorry Jurek, ale to nie jest zaden trend. Nie ma ostatnio nowych
L-ek, bo Canon po prostu wszystkie zakresy pokryl szybko
dobrymi obiektywami i troche cierpi przez swoj sukces. Nie robi nowej
wersji np 50 f1.2, bo im sie nie oplaca odmladzac za duze pieniadze
czegos co jest produktem calkowicie niszowym. W tak zwanym
miedzy czasie bylo sporo prototypow, ktore nie przeszly do produkcji,
bo byly za duze i za ciezkie. Stad proba przejscia w kierunku DO.
Pamietaj, ze fizyka ogranicza checi w produkowaniu pewnych szkiel,
o ktore forumowicze prosza. Bodajze juz prototyp 24-135 f2.8L
trzeba bylo wozic wozkiem.
Jestesmy zatem w momencie testowania/wchodzenia nowej technologii
pozwalajacej robic mniejsze szkla.
A EF-S to tylko i wylacznie marketingowy trick wykorzystujacy po czesci
istniejaca optyke do nowych zastosowan (10-22 to 16-35) i ograniczajacy
w fizyczny sposob maniakow, ktorzy by wciskali te obiektywy na FF.
To nie jest zaden nowy FORMAT, tylko ograniczenie uzycia.