Umówmy się że nie będziemy pokazywać sutków i "rowków w pupie", wszelkie inne formy nagości (w granicach przyzwoitości) są dozwolone....
Mimo wszystko jestem zdania że można pokazać "nagość" beż pokazywania nagości, a najlepszy sprzymierzeniec fotografa w tej kwestii, to wyobraźnia odbiorcy
bo które zdjęcie, waszym zdaniem, jest bardziej sexy?
A.
B.
pozdr