MMM, raczej mało prawdopodobna jest twoja teoria, ze względu na układ cieni. Musiała być tu użyta ciepła blenda+jakieś pierdnięcie błyskiem. Z Blendy tez można było zrobić ten +1ev (trawka wokół modelki ma z resztą poprawną ekspozycję, tło jest w dużej części zacienione więc nie było trudno punktem zmierzyć światło. Co do kolorków to poprawny WB i zabawa z vibrance/saturation. Można się pobawić na krzywych troszkę, ale w lightroomie da się osiągnąć taki efekt, pomijasz tam tylko wyostrzanie, którego dokonujesz dopiero w PS > Po zmniejszeniu foty na rozmiar wyjściowy do netu, ostrzysz selektywnie, najlepiej krawędzie, pomijając tło (czyli ostrzenie an warstwach). Poczytaj ciekawe posty Janusza Body, do których wielokrotnie wracam. Polecam też zakup książki Kelby'ego o obróbce PS, kasa się zdecydowanie zwraca.