Wydaje mi się, że obok fotografa na statywie stoi lampa z softboksem i że to ona zadziałała.
Na pierwszem zdjęciu na łydce widać cień rzucany przez rosnącą przed nogą roślinką (której obecność nota bene uważam za spore niedopatrzenie). Na tym blenda też mogłą chyba być.
Drugie wydaje mi się tak samo, tylko lampa bardziej skręcona. Poza tym - zdjęcie uważam, za mocno ratowane.

Takie moje zdanie.