hmm no ja swoje stwierdzenie opierałem na tym, że przykładowo chcąc mieć ten sam kadr - np. Kwiatka, który będzie wypełniał kadr od górnej krawędzi do dolnej to mając np. 100 macro na 5d będziemy musieli podejść do obiektu bliżej niż mając ten sam obiektyw na xxd - korpusie z cropem. a z tego co wiem to odległość od obiektu ma wpływ na wielkość głębi ostrości
co do mojego zdania apropo kasy za 180L - dlatego na końcu mojej subiektywnej opinii dałem- bo sam wydaję na foto kupę forsy a wcale na tym nie zarabiam
(macro) - szkla, pierścienie, mieszek z przeniesieniem elektroniki - teraz jeszcze fleszyk jakis by sie przydal.
To że podałem przykłady tańszych szkieł to nie chodziło mi o to, że tylko takie rozwiązania popieram i tylko takie będą słuszne - nie. Tylko kolega, który się pytał powiedział, że jeszcze nie wie czy będzie tego używał bardziej - bo nie ma przekonania. Sprzęt 180L to już wysoce wyspecjalizowane narzędzie nie należące do najtańszych. Niestety widać tu trochę spaczenie onanizmu sprzętowego - tylko tym obiektywem zrobisz super macro - inne są do ****.
Chciałem tylko się wypowiedzieć i podzelić moimi spostrzeżeniami - bo te inne macro sprzęty też dadzą dużo radości - a różnice w cenie można zainwestować w mieszek albo lepsze oświetlenie - co da dodatkowo lepsze efekty niż sam obiektyw.
I jeszcze odnośnie tej zmiany światła - to wszyscy posiadacze 100 popatrzcie sobie przez sam obiektyw i pokręćcie pierścieniem ostrości - nie widzicie że ten otwór się zmniejsza?dla porównania weźcie sobie inną stałkę i zobaczcie czy to wygląda tak samo? (nie mówię tu o zoomach - tylko o stałkach - do których 100 2.8 należy.