Podobno w USA u dystrybutora Sunpaka: ToCAD wymieniaja soft w lampie zeby dziala z 5D2.
http://www.tocad.com/service.html
Tutaj jest watek na ten temat:
http://forums.dpreview.com/forums/re...0883129&page=1
Podobno w USA u dystrybutora Sunpaka: ToCAD wymieniaja soft w lampie zeby dziala z 5D2.
http://www.tocad.com/service.html
Tutaj jest watek na ten temat:
http://forums.dpreview.com/forums/re...0883129&page=1
Prezentuje się całkiem ciekawie. Można zaryzykować twierdzenie że to taka średnia, wyciągnięta z 380Ex i 220EX :-)
220EX to taka "kukułka" z turbodoładowaniem, 430EX (I i II) jest za duża na lampę kieszonkową do jednocyfrowych DSLR i za droga dla wielu użytkowników amatorskich zestawów. Jeśli nie przegną z ceną, będzie hit.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
1/ bez rewelacji ta lampa - największy krok do przodu to odchylany palnik, nie mogło się jednak obyć bez degradacji w stylu braku wspomagania AF. Ciekawe czy będzie puszczała "spawarkę"
2/ kwestia mocy - wbrew pozorom to jest ten sam palnik co w 220EX.
Dodano tylko dwupozycyjny zoom palnika 28mm/50mm (chyba ręczny - przez wysunięcie do przodu):
i w specyfikacji na stronach USA:
http://www.usa.canon.com/consumer/co...elTechSpecsAct
mamy jasno napisane:
Guide Number
22m (at ISO 100); flash head at 28mm zoom setting
27m (at ISO 100); flash head at 50mm zoom setting
czyli przy 28mm mamy GN22 (tak samo jak 220EX) i jedynie przez skupienie wiązki światła uzyskano GN27 - stąd 270EX.
3/ nastepna "śliska" sprawa to zasilanie - generalnie znana jest słaba wydajność lamp zasilanych 2xAA w kompaktach (710IS, SX100). Tu może być podobnie...
4/ reasumując - będzie duży dylemat 220EX vs 270EX. Wspomaganie AF czy odchylany palnik? :-D
a tak popuszczając trochę wodze fantazji - jesli chodzi o małą, kompaktową lampę, to mnie się marzy taka "120EX PRO", tzn. aby wsadzili do transmitera ST-E2 palnik (choćby najmniejszy GN12) i sprzedawali nawet za ceną 430EX.
Dlaczego chcąc posterować np. dwoma 430EX musimy być skazani na zupełny brak światła od strony aparatu (ST-E2) lub największą i najcięższą lampę (550EX/580EX). Przecież od strony aparatu nie potrzeba ogromnej mocy skierowanej na wprost, a jedynie trochę do doświetlenia cieni od światła odbitego (vide dodatkowe małe palniki w dużych lampach np. Metz 58-1).
zgadza się - właśnie edytowałem posta :-)
nie ma.
już jej to kiedyś wypunktowałem :-)
http://canon-board.info/showpost.php...ght=manualnego
Ja mam inny dylemat :-). Chciałbym takie małe coś na korpus tylko żeby nie błyskało a jedynie samo wspomaganie AF, 220EX po demontażu palnika byłoby dobre. Do tego 'przelotową' kostkę z ETTL bo mam 580EXII na kablu z softboxem.
Albo jakiś sposób na włączenie spawary w 580EX II zamiast wzorka bo lampa jest zasłonięta przez softbox więc nie ma pożytku z niego. Jak biorę błysk modelujący w 580EXII to ustawianie ostrości w tym czasie nie działa :].
A byłes już w Erze. ;-)
Chyba nie ma co liczyc na jakies rozgałeziacze i kostki ETTl.
Ettl na kablu to jakas transmisja danych i bez hub'a sie nie obejdzie.
Na sesje to trzeba wymyslec jakas latareczke o waskim strumieniu i wlozyc do niej folie czerwona z narysowanymi krateczkami ;-).
w Erze nie, ale byłem na Allegro :-D
http://www.allegro.pl/item573346399_...580_ex_ii.html