Pokaż wyniki od 1 do 10 z 490

Wątek: Canon EOS 500D

Widok wątkowy

  1. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    A mógłbyś bez tych literackich przenośni napisać jasno o jaką to "wyświechtaną politykę sprzedaży" chodzi? Najlepiej jak rozumiem żeby sprzedawali puszki o właściwościach Ds-a po 100$ - o przepraszam - najlepiej jakby je rozdawali .



    To znaczy co jest niepełnowartościowe w 500D . Opowiadasz jakieś niestworzone rzeczy.


    Nie no najlepiej to było za socjalizmu gdzie zarabianie w ogóle nie było ok. :wink:8).


    Nie wiem o jakich kartelach mowa, "sztucznie regulowany postęp" - jednym słowem spisek "bryi" przeciw wszystkim. Jakbym qrczę ekologów słyszał .
    I skąd to przekonanie o jedynie słusznej drodze postępu - zupełnie mi Marksem to zalatuje.


    Oczywiście - jak brak argumentów to najlepiej zejść na wycieczki osobiste :-D.
    Wyświechtana polityka... napisałem Ci całe wyjaśnienie, w poście, do którego się odniosłeś Wróć, przeczytaj raz jeszcze proszę.

    Dalej...
    Co w 500d jest wybrakowane?
    To że kręci filmy w 20fps w 1080p a nie w 30 fps.
    To że nie ma wejścia mikrofonu a tajemnicą nie jest i każdy to wiedział, że rzężenie będzie denerwowało
    To że nie ma manualnych ustawień do filmowania.
    Widać jak na dłoni, że te funkcje były, ale je zabrano i wypuszczono dopiero w 550D.

    Nie mówię o segmentacji produktów (xxxD, xxD, xD) tylko o tym, że taka polityka jest niesmaczna.

    Jakbym dostał 500d i wiedział że kręci 30fps, bo na więcej nie pozwala technologia, że nie ma gniazda do mikrofonu, bo nie da się go zrobić, że nie ma manualnych nastawów (dlaczego nie ma - nie potrafię dać głupiego przykładu nawet), to powiedziałbym - OK - mam nowoczesny towar w swojej półce. Mogę mieć lepszy (np 1D) ale muszę zapłacić i było by to fair.

    Ale jak wiem, że nie ma bo to wynika z polityki 'teraz nie damy, zwiniemy kasę, damy za rok, zarobimy dwa razy' to mi się zwyczajnie, nie podoba.
    To hamuje postęp, nie ma konkurencji, rywalizacji...

    Natomiast szukanie sensu z Twojej strony, tam gdzie go nie ma, czyli w socjaliźmie, jest całkowicie błędne, gdyż ja mówię o polityce wolnorynkowej, ty nie wiem poco chcesz w to wplątywać niezbyt fajny ustrój.
    Masz inne zdanie - oblej kogoś szambem socjalizmu - nie ważne o czym mówi, przyrównaj do nielubianego ustroju, niech się źle kojarzy.
    Kiepski chwyt dyskusyjny, czekam na lepszą ripostę
    Ostatnio edytowane przez Kyokushin ; 01-03-2010 o 21:01
    Pozdrawiam,
    Andrzej
    Mój sprzęt: Canon 500D + 18-55 IS

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •