W dodatku jest to wprowadzanie w błąd, legitymacja przypomina legitymacje prasowe. Równie dobrze można zrobic cos na wzór legitymacji policji albo innych służb. Moin zdaniem to sie może kwalifikowac pod paragraf.
A tak naprawdę chodzi o zachecenie do zakupu czasopisma, jaki kryzys takie chwyty marketingowe.