A widzisz. Tyle razy Ci mowilem uzytkownikow dzieli sie na 2 grupy - tych co robia backup i tych co beda go robic. Sorki ale nie bylo mnie dlatego nie bylo mnie na skype.
Lightroom trzyma dane z obreazkami w pliki .lcat (jest on umieszczony zazwyczaj
XP: $hosmedrive$\%documents and settings%\%username%\My Pictures\Lightroom
Vista: $hosmedrive$\%Users%\%username%\My Pictures\Lightroom)
Cache to cache - preview obrazkow (nawet jak usuniesz obrazki z dysku a nie wywalisz ich z Lightroom'a to i tak bedziesz obrazki widzial) jak Janusz Body mowi.
Co jakis czas Lightroom pyta uzytkownika o backup. Zawsze warto zrobic.
Teraz to juz za pozno. Na przyszlosc nawet jak zrobisz "formacik" to nie ma sie czego bac. Kopiujesz z powrotem katalog Lightroom'a i jak masz nawet fotki w innym katalogu to zawsze mozna wskazac inny katalog gdzie one sa (inny dysk - siecowy jak ktos ma - czyli Ty swojego QNap'a - gdziekolwiek trzymasz zdjecia). Niestety katalog Lightrooma trzeba backupowac. Dodatkowo mozna zmienic tego ustawienia (sa ludzie na forum, ktorzy biadola ze ciagle wyskakuje okienko i pyta sie czy zrobic backup). Zeby zmienic czestotliwosc backup'u biblioteki w lightroomie idziesz do Edit > Catalog options > i tam masz sekcje BACKUP. DOmyslnie jest "Once a week upon starting lightroom". Mysle ze jest to sensowne rozwiazanie - raz w tygoddniu jest wystarczajaco (jak dla mnie). Ci co zarabiaja na chleb i nie chca stracic dnia roboty - niech robia czesciej. Ja z tym moge zyc ( i tak robie backup danych kompa bardzo regularnie - tak wie mnie to nie dotyczy).
Jesli Twoj katalog jest "sporawy" a chcesz zaoszczedzic miejssca mozesz "recznie" usunac stare backupy. Backup jest robiony w $home_drive$:\Users\%username%\Pictures\Lightroom\ Backups. z 3-4 kopie to moim zdaniem dobrze jest. Katalog tez nie jest olbrzymich rozmiarow - kilka setek MB przy 20.000. W dzisiejszej erze "opaslych" dyskow mozna powiedziec ze znikome.
Niestety niedawno zaczales z Lightroomem (wspale narzedzie katalogujace .........) i miales 1 porazke. Bedzie juz tylko lepiej
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
„Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski
tak. E:\cache\lightroom\akustyk\Backups, czyli tam gdzie mu kazalem. druga kopia robiona recznie na dysku zewnetrznym
po raz kolejny do znudzenia bede powtarzal: uzytkownicy komputerow dziela sie na dwie grupy: tych co robia backupy i tych, ktorzy ich jeszcze nie robia. kwestia tylko kiedy i jak bolesne bedzie dolaczenie do tej pierwszej grupy.
No tak, ale czy to nie jest zaraz obok katalogu 'roboczego'?Jeśli padnie Ci ten dysk lub go sformatujesz, to kopie zapasowe znikają razem z katalogiem. No chyba że znalazłeś jakiś sposób, żeby backupy były gdzieś indziej, niż katalog, bo przyznam się, że nie odkryłem takiej opcji w menu...
Nie ulega wątpliwości, że kopia zapasowa krytycznych plików jest niezbędna. Najlepiej taka, którą przechowuje się pod innymi współrzędnymi geograficznymi, niż oryginał.![]()
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
„Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski
nie zagladalem, ale pamietam o kopiowaniu na dysk raz na jakis czas, wiec mi nie przeszkadza ta sama lokalizacja.
inna kwestia, ze zawsze i bezwzglednie mam wlaczone zapisywanie xmp. zdecydowanie wole takie rozwiazanie niz jakies pontegrowane, nieprzezroczyste molochowate pliki, z ktorych w razie usrania sie katalogu nic nie wyciagne![]()
tylko i wylacznie taka. i nie jedna a dwie
a opinie o mojej domniemanej paranoicznosci proponuje wstrzymac. do pierwszej padaki danych![]()
7D/400D/C 10-22/C 24-105 L IS/C 100-400 L IS/430EX/Sherpa 600R/oraz wyrób statywopodobny
Bez przesady - mam backup całego dysku prócz C gdyż jak pisałem nie wiedziałem, że LR tworzy sobie coś prócz wspomnianego cash - pośpiech oraz przyzwyczajenie do CR gdzie tworzone xmp wsio zawiera i nie musiałem o tym myśleć i tyle.
Teraz będę bardziej świadomym użytkownikiem LR![]()
5D + L