tez tak sobie mysle o zaletach plecaka, pokaz mi dresa ktory sie pyta czy nie masz czasem w plecaku ksiazki wydawnictwa pwn z biologii do 2 klasy szkoly zawodowej, bo on chce pozyczycplecak to tak niewinna rzecz ze prawie niezauwazalna, co innego kieszenie, w kieszeniach moze sam diaboł siedziec ! Najprawdziwszy Silvan, ogniem moze zionac i grozic moze ze d...yl bedzie
fakt, krojenia malo, mnie kilka razy spotkania z dresami nie omijaly, ale zazwyczaj szlug zalatwial sprawe.