
Zamieszczone przez
karol.pilch
Ostatnio spotkała mnie dwa razy niemiła niespodzianka. Po włączeniu 40D, na wyświetlaczu nie pojawiło się "czyszczenie matrycy", aparat nie wykrywał karty pamięci i zupełnie nie reagował na przyciski menu. Jedynie AF w obiektywie działał. Pomagało jedynie odkręcenie i przykręcenie gripa z powrotem. Zdarzyło mi się to dwa razy w niedługim odstępie czasu. Samo wyjmowanie baterii z przykręconego gripa nic nie dawało, można by było sobie tak pstrykać on/off do upadłego. Co jeszcze dziwniejsze, korzystam z oryginalnego canonowskiego gripa z dwoma oryginalnymi akumulatorami! Czy ktoś spotkał się już z czymś takim?