Analog nie jest cacy, cyfra nie jest be.

Zdjecia mojej corce bede wykonywac jakims markiem, nie wyobrazam sobie Yashici 124 G Mat w tej roli.

Zgadzam sie z toba Tadpaw w calej reszcie, w zasadzie w calosci.

I po raz drugi zapraszam na targi analogowej fotografii do Holandii, bede tam pierwszy raz; slyszalem od organizatorow, jak wielu jest wystawiajacych swoje analogi, aparature do ciemni, ksiazki itp.
http://www.fotografica.nl/, jest w paru jezykach