No właśnie - komercyjnie cyfrowy sprzęt jest super. Fotografuje czasem pokazy mody i tam dobra lustrzanka cyfrowa sprawdza się w 100%, zwłaszcza że każdy oczekuje jak najszybszego dostarczenia zdjęć. Nie wyobrażam sobie zmiany rolek co 36 klatek, wywoływania slajdów, skanowania itp. w sytuacji kiedy kontrahent oczekuje SZYBKO pliku cyfrowego. Poza tym koszty takiej "sesji" cyfrowej są nieporównywalnie niższe niż koszty fotografii analogowej. Ale w studio lub w plenerze, kiedy jest roche więcej czasu bardzo lubie często popstrykać analogiem z fimem cz-b i później powiększyć to "tradycyjnie"…