zoom2, bredzisz.
Samo się nic nie zrobi.
Jak ludzie będą te materiały kupować, to dlaczego firmy miałyby przestać*je produkować a sklepy sprzedawać?
zoom2, bredzisz.
Samo się nic nie zrobi.
Jak ludzie będą te materiały kupować, to dlaczego firmy miałyby przestać*je produkować a sklepy sprzedawać?
Spójrzcie na płyty winylowe, nastąpił powrót oferty np w takim MM, oczywiście powrót w Polsce bo na zachód od Odry cały czas były wydawane równolegle z CD, DVD. Tak samo będzie z negatywami, w 2008 przywiozłem 12 rolek slajdów z wyjazdu i 2000 zdjęć z cyfrowej małki, czar slajdowiska to jest to! Dopóki będą klienci to będzie towar, kwiestia ceny ale traktując to jako hobby będzie można się bawić za każdą cenę.
CMEHA - reszta to upgrade
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
5D, 30D, C 50/1.4 , 85/1.8 , 300/4L , 17-40/4L , 70-200/4L , z16/2.8 , N Di866
Też uważam, że analog się szybko nie skończy, ba, nigdy się nie skończy. Jeśli giganci przestaną produkować materiały, na pewno znajdą się jakieś manufaktury, które będą to robić na mniejszą skalę i przy mniejszych kosztach, ale rynek wciąż będzie istniał. Na pewno jeśli chodzi o BW.
Co do koloru, to pewien nie jestem, ale wczoraj czytałem post fotografa, który wysłał do magazynu skany slajdów z bębna, po czym fotoedytor zaczął wydzwaniać do niego, co to za aparat i optyka, które dają takie świetne kolory, bo on nie może znaleźć EXIFów. Na to fotograf, że to nie aparat tylko Velvia 50
A jeśli chodzi o skanowanie BW negatywów... Czy to nie powinno być tak, że najpierw robisz dobre powiększenie w ciemni na swoim ulubionym papierze, a dopiero potem je skanujesz, zamiast skanowania negatywu?
Teo, dokładnie
Co do powiększeń to uważam, że czarno-białe należy robić*własnoręcznie, w ciemni pod powiększalnikiem. Przepiękna jakość*i jeszcze większa radość!
Potem odbitkę można zeskanować*w celach zaprezentowania jej w internecie.
Ja parę miesięcy temu "ukradłem" tacie Canona T-60. Focę sobie po 2, 3 fotki na prawie każdą sesję plenerową foconą cyfrą. Już prawie kończę film więc napięcie wzrasta - szczególnie, że to mój pierwszy, heh :P
Do tego ostatnio zakupiłem Canona EOS 5. Jeszcze nie testowałem ale mam nadzieję, że mnie jakoś pozytywnie zaskoczy.
Robiliście nim zdjęcia?![]()
Canon 40d, 50mm f/1.8 www.zakjakub.com
I ja takze chcialbym choc pare literek napisac
Mieszkam w malej Holandii, gdzie jeden rower i dwie lustrzanki cyfrowe przypadaja na statystyczna glowe. Ale to co sie dzieje na obszarze fotografii analogowej daleko wykracza poza stwierdzenie renesans.
Od momentu, kiedy zakupilem EOSa 3 i od kiedy zaczalem przegladac fotograficzne fora a nastepnie sam zaczalem spotykac sie z innymi pasjonatami, jestem spokojny, o byt, ale i rozkwit analogowej fotografii. Liczba miejsc, gdzie mozna nabyc filmy, slajdy i kompletne wyposazenie do ciemni jest tak ogromna, do tego prawdziwa fascynacja samych ludzi i ich dazenie, by choc poprobowac samemu wywolac ten pierwszy negatyw.
Posiadam canona 5d, EOSa 3, za niedlugo zapewne jakiegos malego dalmierza, a za naprawde niebawem srednioformatowa yashice, mamiye albo moje marzenie Contaxa 645.
I lazimy tak sobie na plenery z kolegami rozmawiajac o zdjeciach, kadrach i ujeciach a nie o back czy front autofocusach, winietach, dystorsjach, i innych wstretnych i pozerajacych czas dyskusjach.
Witam
no właśnie......
Od kiedy zacząłem używać aparatu z dużym formatem, mieszka zresztą,
skończyły się kłopoty back - front, niedoświetlone coś na brzegach, poruszone... itp. Jak robię kliszkę to sprzęt działa zawsze tak samo dobrze, zepsuć mogę tylko ja. Mam 2 obiektywy - fakt, że wysokiej klasy, ale tylko 2 ogniskowe - jakoś nie ma problemu, żadnych zumów, i innych cudów...
Dobry światłomierz, dobry statyw, trochę pomyślunku i kończą się problemy techniczne a zaczyna szukanie światła - kadrów.....
pozdr.
gg: 6096145