-
no własnie...
zacząłem chwilę temu robić na 6x9, znalazłem wynalazek z lat 50-tych Zaissa, z zarębistym tessarem i poszło..., teraz od tygodnia stoi u mnie sinar w wersji 6x9, i 2 rodenstocki,
Wydaje mi się, że koszt nie aż taki straszny filmów (aparat i szkła będę spłacał przez rok), a efekt jest nieporównywalny do cyfry.....pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum