Cytat Zamieszczone przez FlatEric Zobacz posta
Łomografia w Polsce praktycznie zdechła - wystarczy spojrzeć na stronę jej polskiej ambasady.
Natomiast chodziło mi o coś innego, o największą krzywdę, jaką łomografia wyrządziła fotografii tradycyjnej - o wpojenie przez łomografię młodzieży, i w ogóle ogółowi mniej obeznanej publiczności, przekonania, że fotografia tradycyjna to kiepska jakość. I potem właśnie pojawiają się westchnienia do "analogowej niedoskonałości", porady w stylu "chcesz mieć plamy, bliki, rysy i nieostro - kup aparat analogowy" (i szło tu o lustrzankę).
Nie wiem dlaczego piszesz do mnie o lomografii, nie interesuję się tym specjalnie, nie mam tego typu sprzętu i nie zamierzam kupować, nie używam tanich przeterminowanych filmów. Nie pisałem o plamach, blikach, rysach itp. Używam Eosa 30, często z eLkami, właśnie dokupiłem świetnego Canona A1. "Analogowa niedoskonałość" jest pewnego rodzaju przenośnią. Nowoczesne cyfrowe lustrzanki FF wygrały rywalizację z filmem 35mm, pod każdym względem. Dlatego pozwoliłem sobie użyć termin "niedoskonałość" w stosunku do analoga. Dla mnie, to jest czasem zaleta. Choć cyfra, to oczywiście dla mnie podstawa.