Po kolejnej sesji, trochę moich wypocin... jako, że nie dorosłem do własnego wątku w galeriach tematycznych to wstawiam tutaj. Zdjęcie nr 64 nadpalone w obróbce więc nie marudzić, że przepalone z aparatu wyszło

64.
65.
66.
67.
68.
69.
70.
No starczy jutro czy pojutrze doda się drugą/ostatnią serje z sesji z tą modelką.