Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: dylema 5d czy 40d + 70-200 4.0 L

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Bielsko-Biała / Kraków
    Wiek
    38
    Posty
    26

    Domyślnie dylema 5d czy 40d + 70-200 4.0 L

    Witam
    Męczy mnie dylemat ... fotografią zajmuję się powiedzmy zawodowo, aczkolwiek nie zarabiam milionów na tym ;] przejdę od razu do sedna!

    Potrzebuję 70-200mm L 4.0 ale oczywiście brak funduszy. Wymyśliłem to tak że sprzedam 5d który posiadam i zakupie nowy 40d dzięki czemu będę mógł zakupić obiektyw który potrzebuję za resztę pieniędzy... ale!

    ale czy a oby na pewno to jest dobry pomysł? wymiana 5d którym robi mi się świetnie zdjęcia na niższą klasę 40d ? nie jestem przekonany i co chwilę zmieniam zdanie.. znam oczywiście bardzo dobrze parametry oby dwóch aparatów oraz oby dwoma robiłem zdjęcia.. bardziej przypadł mi 5d ale na obiektywie bardzo mi zależy.

    Czy warto??? czy nie popełnię błędu którego będę bardzo żałował.. nie jestem przekonany i potrzebuję opinii innych..

  2. #2
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Powiedzmy profesjonalnie to mało konkretne. Jeśli robisz sport to twój pomysł jest dobry, choć f4 to ciemne szkło do sportu. Reporterka to już większy zgryz. 5d rysuje miodnie i sprawdza się w reporterce. Napisz, co mniej więcej robisz, może uda się doradzić

  3. #3
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yacmen Zobacz posta
    Witam
    Męczy mnie dylemat ... fotografią zajmuję się powiedzmy zawodowo, aczkolwiek nie zarabiam milionów na tym ;] przejdę od razu do sedna!

    Potrzebuję 70-200mm L 4.0 ale oczywiście brak funduszy. Wymyśliłem to tak że sprzedam 5d który posiadam i zakupie nowy 40d dzięki czemu będę mógł zakupić obiektyw który potrzebuję za resztę pieniędzy... ale!

    ale czy a oby na pewno to jest dobry pomysł? wymiana 5d którym robi mi się świetnie zdjęcia na niższą klasę 40d ? nie jestem przekonany i co chwilę zmieniam zdanie.. znam oczywiście bardzo dobrze parametry oby dwóch aparatów oraz oby dwoma robiłem zdjęcia.. bardziej przypadł mi 5d ale na obiektywie bardzo mi zależy.

    Czy warto??? czy nie popełnię błędu którego będę bardzo żałował.. nie jestem przekonany i potrzebuję opinii innych..
    Możesz się przekonać organoleptycznie - poprzez zamianę na czas określony.
    Jakie masz szkła do tej piątki?

    //edit: doczytałem że robiłeś zdjęcia obiema puszkami. W takim wypadku zamiana chyba nie ma sensu.
    Ostatnio edytowane przez Merde ; 18-03-2009 o 21:57
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  4. #4
    Początki nałogu Awatar 5pirit
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    433

    Domyślnie

    A myślałeś nad opcją wzięcia sprzętu na raty? Przy dzisiejszych promocjach w systemach ratalnych to może być dobry wybór. Powiedzmy na 30 rat weźmiesz szkiełko co miesiąc wyjdzie coś koło 80zł/miesiąc, więc chyba aż tak budżetu nie narazisz na kryzys, no i co najważniejsze zostaniesz przy 5D co w połączeniu z 70-200 canona powinno Ci dać niezłe fotki
    eŁOS 6D + Canon + Tamron + Tokina + YN

  5. #5
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Są jednak osoby, które - jak ja - na dźwięk słów: raty i kredyt mają wysypkę.

  6. #6
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez himi Zobacz posta
    Są jednak osoby, które - jak ja - na dźwięk słów: raty i kredyt mają wysypkę.
    i otwiera im sie w mozgu okienko notatnika, stuk klawiatury i pojawia sie napis "lichwa"...



    dokladnie tak samo mam. wewnetrzny opor przed placeniem pieniedzy lichwiarzom, kiedy tak naprawde powinienem tylko producentowi, posrednikom dostarczajacym sprzet i chcacy niechcacy tez wlasciwemu urzedowi podatkowemu, plus do kompletu haracz... pardon: clo, narzucone przez UE.

    jak dla kogos ta lista powyzej jest za krotka to moze dofinansowywac jeszcze banki. bylo nie bylo, obniza w ten sposob bezrobocie
    www albo tez flickr

  7. #7

    Domyślnie

    Hmmm może wymieniłbym mojego 40D i 70-200 na twojego 5D

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    2 227

    Domyślnie

    Skoro zarabiasz nie mozesz odlozyc 2k na szkielko ? Wziac na raty ? Wedlug mnie zmiana na 40d jest bez sensu. Chyba ze przez brak 70-200 tracisz kase , za ktora moglbys sobie pozniej kupic 5d.
    no comment...

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    2 227

    Domyślnie

    troche chore podejscie i definicja kredytu , ale dobra nie rozwijam ot bo mi sie oberwie ;]
    no comment...

  10. #10
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MM-architekci Zobacz posta
    troche chore podejscie i definicja kredytu , ale dobra nie rozwijam ot bo mi sie oberwie ;]
    ale ja rozumiem pojecie kredytu. rozumiem tez roznice miedzy: "wziac teraz i potem dofinansowywac zbyt wiele osob" a "poczekac i uzbierac".

    to prawda, ze matematyka w szkolach podstawowych jest trudna i wiekszosc konsumentow nie potrafi liczyc, dlatego zyje w przeswiadczeniu, ze 200 zl miesiecznie to mniej niz 2000 zl na raz, bo przemnozenie przez 12 jest trudne na tym w duzym stopniu bazuja banki i inne instytucje oferujace kredyty dla osob indywidualnych. co zreszta nierzadko przekracza granice tzw. moralnosci

    ale osobiscie jestem w tej szczesliwej sytuacji, ze potrafie liczyc i moge unikac "opodatkowania" od nieznajomosci matematyki i/lub niecierpliwosci (raty), podobnie jak od niezrozumienia rachunku prawdopodobienstwa (loteria, hazard).

    owszem, place hipoteke, bo mi sie zwyczajnie nie oplaca placic 200 EUR wiecej miesiecznie za wynajmowanie duzo gorszego mieszkania. ale jako osoba prywatna unikam zakupow na kredyt tych towarow, ktore potencjalnie moga byc w zasiegu mojej kieszeni. i albo te towary sobie odpuszczam (nierzadko) albo odkladam zakup.
    www albo tez flickr

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •