Płacę często więcej niż 2 razy, czy dostaję 2 razy lepszą jakość? Nie wiem, na pewno lepszą, może nie 2 razy, może tylko minimalnie, ale właście w pewnym momencie te niewielkie szczegóły dają Ci przewagę i jesteś w stanie zaplacić za nie nawet więcej.
Normalnie łzy zalały mi oczyDobrze, że dopisałeś, że Sigma była walnięta to mnie trochę znowu rozśmieszyłeś ;-)
BTW jeśli patrzysz na testy na cyfrze to popatrz na taniego Canona 70-200/4, zdziwisz się.
A teraz już poważnie. Ostość jest jedną z wielu cech obiektywu, którą rozważamy. Oprócz tego na wypadkową ocenę szkła składa się trochę innych cech. Napisałem wcześniej, że Sigma często potrafi zrobić szkło o ostrości takiej jak Canon, natomiast w każdym innym parametrze polegnie.
Chce ktoś kupić moją osatnią Sigmę, 28-70/2.8? Ostra jak żyleta, jestem pewnien, że niektóre zdjęcia z niej by Cię zachwyciły. Ale co z tego i tak chcę ją sprzedać - trafia w punkt jak ślepy na strzelnicy, bokeh przyprawia mnie o mdłości, warczy jak wiartarka udarowa, AF jak ślimak, wykonanie jak z koziej d.
I co z tego, że lekkie? Zrób zdjęcie z ręki, a potem ze statywu i z wężykiem, zobaczysz wpływ dragań. Ja bez statywu nie robie wogóle zdjęc.