zlotym srodkiem moze byc:
- dla mlodych robic tak jak im sie podoba ("no dobrze to nie bede przycinal" ) - w koncu jest wolny rynek

- dla siebie zrobic tak jak sie podoba.

Chyba ze ma sie taka ilosc zlecen ze mozna klientom powiedziec "skoro wybieraja panstwo mnie na podstawie moich dotychczasowych osiagniec, to prosze przyjac do wiadomosci ze efekt koncowy zalezy tylko i wylacznie ode mnie" - czyli ze mozna sobie pozwolic na przebieranie w klientach.