Pokaż wyniki od 1 do 10 z 31

Wątek: "Ale czemu On/Ona ma obcięta głowe??"

Mieszany widok

  1. #1
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    zlotym srodkiem moze byc:
    - dla mlodych robic tak jak im sie podoba ("no dobrze to nie bede przycinal" ) - w koncu jest wolny rynek

    - dla siebie zrobic tak jak sie podoba.

    Chyba ze ma sie taka ilosc zlecen ze mozna klientom powiedziec "skoro wybieraja panstwo mnie na podstawie moich dotychczasowych osiagniec, to prosze przyjac do wiadomosci ze efekt koncowy zalezy tylko i wylacznie ode mnie" - czyli ze mozna sobie pozwolic na przebieranie w klientach.

  2. #2
    Początki nałogu Awatar perlpa
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Kowary (dolnośląskie)
    Wiek
    51
    Posty
    350

    Domyślnie

    Ja osobiście zawsze rozmawiam przed sesją z młodymi (i tylko z nimi) aby ustalić szczegóły, wyczuć co im się podoba i inne.
    Na sesji i ślubie to ja decyduję jakie zdjęcia robię, choć oczywiście jestem elastyczny i wykorzystuję "dobre" pomysły podrzucane niekiedy przez młodych czy rodzinę.
    Staram się robić sporo ujęć detal jak: kwiaty w butonierce młodego, ręce młodych splecione w kościele, elementy dekoracyjne itd.
    Niestety większośc ludzi nie będzie zadowolona gdy na kilku zdjęciach spośród całej sesji za którą zapłaciła nie bedzie widać uśmiechnietych twarzyczek młodych lub rodziny Tego typu kadry dostają na płycie, a ja zamieszczam je w portfolio z nadziają że znajdzie się para która zdecyduje się na coś ciekawego...

    Na szczęście badzo rzadko zdarzają mi się klienci, którzy na zdjęciu portretowym z rozmytymi twarzami w tle czepiają się "nieostrości"

    Tylko raz (na szczęście) dałem się namówić na robienie zdjęć ponad ustalony wcześniej plan. Na szybko ustaliliśmy cenę i zakres prac poczym kwitłem na weselu do 1-szej w nocy. Przy rozliczeniu młodzi zrezygnowali z dodatkowych zdjęć bo stwiedzili, że wybiora sobie z całości tyle ile ustaliliśmy przed slubem i bedzi git. Jakoś zapomnieli że płaca nie tylko za odbitki ale przede wszystkim za moja pracę i czas. Po negocjacjach pozwoliłem im wybrac zdjęcia z całości ale nie dostali zdjęć dodatkowych na płycie. Wszystko było by moze i OK gdyby nie rozpuślili pocztą pantoflowa opini ze fotograf próbował ich naciągnąć na dodatkowe koszty

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •