Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Polar a "kręcenie mordką"

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar kami74
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Piaseczno
    Wiek
    50
    Posty
    1 492

    Domyślnie Polar a "kręcenie mordką"

    Własnie przeczytałem w którymś topicu, ze jak obiektyw kręci mordką to nici z polara. Prawda to ? Bo co oznacza "kręcenie mordką" ? To, że przy ostrzeniu przednia soczewka sie kręci tak ? No i co z tego przecież wystarczy złapać ostrość i dopiero kręcić polarem żeby uzyskać pożądany efekt. Czy może to jest tak, że jak " kręci" to już nic się nie da na niego nakręcić. Odpowiedzcie proszę

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Nie nici...
    Uzywanie polara przy obiektywie krecacym przednia soczewka bywa jedynie denerwujace. Trzeba lapac ostrosc a dopiero potem poprawiac polara. Poza tym nie ma zadnych innych ograniczen.
    ...

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar kami74
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Piaseczno
    Wiek
    50
    Posty
    1 492

    Domyślnie

    Dzięki Kuchatektoże tak myślałem ale ja jeszcze bezsprzętowiec jestem dlatego sie pytam

  4. #4
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Legionowo
    Wiek
    49
    Posty
    440

    Domyślnie

    Te "nici" to moje były , ale rzeczywiście trochę przesadziłem. Tak jak napisał Kuchatek da się używać polara po ustawieniu ostrości. Wolę jednak gdy przednie mocowanie filtrów nie kręci się.
    Aparacik, szkiełeczka, lampeczka i plecaczek...

  5. #5
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez skrzat
    Tak jak napisał Kuchatek da się używać polara po ustawieniu ostrości.

    To ja jeszcze podpowiem dodatkowo - po ustawieniu ostrosci najlepiej pstryknac przelacznik AF na obiektywie na M, by moc bez obaw zdjac palec ze spustu i by aparat nie nastawial nam ostrosci na nowo i na nowo itp.

  6. #6
    Uzależniony Awatar birez
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Krakow
    Wiek
    44
    Posty
    609

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    To ja jeszcze podpowiem dodatkowo - po ustawieniu ostrosci najlepiej pstryknac przelacznik AF na obiektywie na M, by moc bez obaw zdjac palec ze spustu i by aparat nie nastawial nam ostrosci na nowo i na nowo itp.
    Z moich obserwacji wynika, ze na kicie (na innych nie sprawdzalem) to akurat najlepiej wlasnie ustawic AF na one-shot i caly czas trzymac palec na spuscie. Po przelaczeniu na manualny focus, krecac polarem, zdazalo mi sie obrocic pierscien ostrosci.
    Za to z ustawionym AF i palcem na spuscie, pyszczek sztywnieje i mozna spokojnie manipulowac. Dopuki nie wlaczymy servo, AF raczej nie powinien nam po zablokwaniu ostrosci krecic morda.

    Inna sprawa ze filtr jest wersji slim a na dodatek mam wielgachne paluchy, wiec nie zawze lapie nimi to co trzeba - jezeli ktos jest zreczny i delikatny, to powyzsze uwagi niekoniecznie musz go dotyczyc.

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Legionowo
    Wiek
    49
    Posty
    440

    Domyślnie

    Niektóre polary mają taką "wajchę" do kręcenia, np. Hama HTMC. Można wtedy ustawić sobie filterek i trzymać za tę "wajchę" podczas gdy obiektyw kręci mordką filterek jest cały czas ustawiony Nie testowałem tego, ale przed chwilą wymyśliłem. Tylko nie przyjmuje reklamacji, że obiektyw mi się zepsuł, bo pierścień w filtrze ciężko chodził i silnik w z obiektywu się spalił czy cuś, bo nie miał siły pociągnąć takiego obciążenia
    Aparacik, szkiełeczka, lampeczka i plecaczek...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •