Własnie przeczytałem w którymś topicu, ze jak obiektyw kręci mordką to nici z polara. Prawda to ? Bo co oznacza "kręcenie mordką" ? To, że przy ostrzeniu przednia soczewka sie kręci tak ? No i co z tego przecież wystarczy złapać ostrość i dopiero kręcić polarem żeby uzyskać pożądany efekt. Czy może to jest tak, że jak " kręci" to już nic się nie da na niego nakręcić. Odpowiedzcie proszę