Cytat Zamieszczone przez ewg Zobacz posta
Czy żeby pipetka mogła cokolwiek zmierzyć nie należałoby się najpierw przyjrzeć krzywej, wg której powstała fotka? Czy nie lepszy byłby plik surowy i to liniowy i po uprzednim sprawdzeniu czy tej prostej tam jeszcze coś nie wybrzusza (o czym pewnie wie tylko programista)? Ja tu jestem sceptyczny zwłasza wiedząc jak arbitrarnie jest wzmacniany surowy sygnał w środku krzywej aby spełniał wymogi czułości ISO. To zależy nawet od modelu aparatu tej samej firmy. Wiec opierając się na niepewnej czułości (a wiec i EV) i nieznanym przebiegu krzywej pewnie trudno będzie coś precyzyjnie ustalić. Może sam odczyt światłomierza byłby tu bardziej wiarygodny (po stronie EV) - niekoniecznie wbudowanego w aparat...

Nie chodzi tu czasem o jakieś normy BHP co do oświetlenia pomieszczeń? Gdyby sfotografować sobie najpierw jakieś wzorcowe pomieszczenie spełniajace dane normy, to zapewne łatwiej było potem określić na podstawie składowych EV zdjęcia badanego jakie są średnie różnice jasności względem tych ze zdjęcia wzorcowego (najlepiej wykonanych tą samą puszką i stałką). Przynajmniej dla orientacji +/- mogłoby to być przydatne...
owszem - między innymi o normy chodzi. Zamiast wykonywac pomiarów punktowo wg siatki np. 12x12 pomiarów - mógłbym wykonać jedno zdjęcie w trakcie wykonywania próby światła i starać się odczytać przybliżone wartości - a następnie dokonywac poprawek. Byłoby to z pewnością niezwykle użyteczne.
Druga sytuacja dla zastosowania - to wykonanie zdjęcia w obiekcie istniejącym do którego dodajemy oświetlenie lub je zmieniamy - wtedy istnieje możliwość orientacyjnego porownania wyników na danej powierzchni obliczeniowej.