u mnie modlitwa przebiega mniej wiecej w taki desen, ze priorytetowe sa: dystorsje, szczelnosc, kolory, jakosc rogow, praca pod swiatlo i wygoda kadrowania (czyt: preferencja na zooma) - w kolejnosci wg wagi. tematy typu rozdzielczosci czy bokehu mnie kompletnie nie interesuja, bo pierwszy jest przegadany a drugi realnie "nie dotyczy".
obiektyw(y) maja dawac porzadne 20mm i 24 mm a jesli jest opcja szerzej to dobrze, ale bez tego przezyje. tylko te dwie ogniskowe sa realnie wazne.
wiedza internetowa mowi, ze 17-40 kuleje pod wzgledem dystorsji, ale jesli horyzont w 3/4 ew. 4/5 kadru nie jest "na oko" wypukly, to wystarczy. od linijki tego nie bede mierzyl - tak nisko nie upadlemcala reszta jest na jego korzysc, wiec sie zapewne tak skonczy...
20-35 jest dla mnie raczej daleka opcja. budzet jakby co pozwoli na 17-40, a ten drugi, bylo nie bylo, ma wiekszosc cech lepsze.