Masz zacięcie dokumentalisty!Nawet jeśli fotki nie przedstawiają jakiejś wielkiej wartości artystycznej to za XX lat mogą stanowić świadectwo po czymś, co odejdzie, np. małomiasteczkowe (?) senne klimaty (93-95, 103-104), dawne nagrobki (114-116).
Co do krajobrazów (110-113) to chyba kwestia indywidualnej wrażliwości fotografa, ja ich "nie czuję".
Reportaż z inwazji na Finlandię (105-108 ) świetny - szkoda tylko, że nie ma sowieckich "tankistów" i fińskich strzelców na nartach.