Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: [najeli] Mauritius 2008

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    41
    Posty
    33

    Domyślnie

    No i właśnie o to mi chodziło Wyostrzanie zdjęć po zmniejszeniu ma sens tylko jeśli to samo zdjęcie jest ostre w dużej wersji, jak sama mówisz, u Ciebie w dużych też jest nieostro.

    Więc walczyć o ostrość

    a odnośnie powtarzalności, może warto zastosować się do rady Caniona i sprawdzić czy Twój aparat/obiektyw nie ma BF/FF

    jeśli nie ma to po prostu musisz sie postarać o nieporuszanie zdjęć, krótsze czasy, wdech i nie zabieranie zbt szybko aparatu od oka

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Zielona Góra
    Posty
    21

    Domyślnie

    Ja nie zapytam o sprawy techniczne... a o "klimat i ludzi". Dlaczego na żadnym ze zdjęć (portrety) nie ma radości, uśmiechu? Jacy "Oni" są? Dzieci są zazwyczaj radosne - tutaj smutne (jakie)???

    A zdjęcia mi się podobają - fajna relacja. Może odrobinę szkoda, że mało przeplatasz portrety krajobrazami - wtedy byłaby to historia.

    Nie chcę zaczynać offa w Twoim wątku - ale każda relacja z podróży powinna moim zdaniem być opatrzona komentarzem słownym (to nie relacja z pola walki - gdzie wszystko widać). Nie odda się miejsca, sytuacji samym tylko zdjęciem (bardzo żadko się to udaje). Np. piszesz o gospodarzu który łowi tuńczyki... jak on wygląda czym się zajmuje na codzień? Takie pytania się rodzą w mojej głowie w większosci galerii. Przykładem świetnego reportarzu jest relacjia Ewy o Lisku... długo po przeczytniu krążyła (krąży) po głowie.
    Ostatnio edytowane przez marek_zielona ; 14-03-2009 o 23:32
    Dopiero zaczynam...
    Moja Strona
    Profil na FB

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •