Wszystko się zgadza ... w połowie lat 90-tych miałem we Wrocku firmę, przylazła taka łajza z Chip`a coby wywiad zrobić (zajmowaliśmy się internetem) jeden z informatyków naszkicował mu na kartce schemat całego węzła jak to informatyk jaja sobie ponapisywał oni to potem dokładnie przedrukowali chłopaki w firmie ryczeli ze śmiechu gdzieś z miesiąc ... facet kompletnie nie znał sie na tym co miał napisać żenada pewno dla zwykłego śmiertelnika wyglądało to fachowo i poważnie ... jedyne co w Chip`ie mieli dobrego to serwer Quak`a ...