za 500-700zl kup sobie yashice mat 124g. na poczatek. pozniej jak juz ogarniesz to, to kup cos lepszego. na kieva i psixa szkoda czasu i nerwow. z czasem pomysl dalej - przy malym budzecie bronica, przy wiekszym hasselblad, albo cos.
aha, zeby mi tu ktos nie wyjezdzal ze kiev i six sa super. przeszedlem przez lata wszystkie te aparaty. mialem lubitela, mialem kieva, mialem sixa, obecnie mam system hassela. uzywalem bronici, mamiyi rb/rz/m7 i sporo innego zelastwa.
dla poczatkujacego polecam yashice mat 124g - niewymienna optyka, ale naprawde niezla, fakt faktem problem z paralaksa, ale wystarczy o tym pamietac przy bliskich kadrach.
ewentualnie za 1200zl mozna lyknac juz rb67 ze standardem, ale to troche klocek, nie mniej wykonanie nie do zajechanie i kadr 6x7, ktory uwazany jest za najbardziej uniwersalny format.