Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Wątek: Matówka a głębia ostrosci

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Za to nie znoszę dzisiejszych slr. Gdybym mógł sobie podmienić wizjer w F100 z którymkolwiek z OMów, nawet najbardziej amatorskich - byłbym w niebie

  2. #12
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    Jeśli masz obiektyw 50/1,4 i ustawisz przyslone 1,4 to podgląd ostrości niczego nie zmieni.przysłona pozostaje bez zmian.Przy każdej innej nastawie wartości przysłony po wciśnięciu przycisku podgladu głębi ostrości , obraz we wizjerze ciemnieje a strefa ostrości się rozszerza.Na cropie widać to gorzej niz na FF ,ale widać.Przejście ze strefy ostrości w GO ,do strefy nieostrosci jest płynne i trzeba znależć tą granicę uważnie obserwując kadr przy wciśniętym przycisku GO i przy niewciśniętym [pełny otwór].IMHO funkcja pożyteczna i w pełni używalna.Przy niegdysiejszych manualnych i tylko manualnych przysłonach przysłona zamykała się realnie i podgląd GO był ciągły.W obecnych aparatach zadajemy wartość przysłony ale sama przysłona jest full otwarta.Pomiar światla jest korygowany o zadaną wartośc.W moment przed startem migawki przysłona się zamyka.My tego nie widzimy bo wcześniej podniesione lustro robi nam we wizjerze blackout.Polecam mały trening w poslugiwaniu sie tym b.potrzebnym przyciskiem.Najlepiej w dobrych warunkach.Jaśniejsza matówka rozjasnia obraz przy najmniejszych otworach ale nic poza tym. Pewne rzeczy trzeba po prostu opanować przez ćwiczenie,nie tylko w fotografii zresztą :smile:
    Rozumiem ze to wyjaśnienie głównie dla użytkownika sirlukas.

    No nic pozostaje mi zatem nabycie precyzyjnej matówki i utrwalanie sobie rzeczywistej GO w głowie :grin:

  3. #13
    Uzależniony
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    Sober...wizjer czy LCD ..dla mnie to jest w sumie [jeśli chodzi o GO ]to samo.B.mało używam modelu focenia tzw. Zombi lub Live View ,bo w zależności od światła widzę ten ekranik lepiej lub kiepsko,np. w silnym słońcu.Wizjer jest dla mnie używalny w kazdych warunkach.Gdybym we wizjerze widział histogram ,to ekranik widywałbym tylko w celu wyswietlania nastaw i funkcji aparatu.A przycisk GO jest potrzebny i to nie tylko do podgladu GO.Ma sens,ma sens.. jak śpiewają u p.Rubika. Pozdrawiam :smile:
    No właśnie o to chodzi że nie jest to samo. Na liveview widzisz dokładnie taką głębię ostrości jaka będzie na zdjęciu. Przez wizjer w cropowej lustrzance widzisz... coś co ma się nijak pod względem GO do finalnego zdjęcia. Zwłaszcza jeśli mówimy o jasnych stałkach.

    Też nie używam LV do oceny GO, po prostu trzeba mniej więcej wiedzieć jakim obiektywem, przy jakiej przesłonie i z jakiej odległości trzeba focić żeby uzyskać taki a nie inny efekt. Zresztą na cropie raczej nie ma problemu zbyt płytkiej głębii ostrości (chyba że w macro), dlatego zwykle albo się zjeżdża z przesłoną do minimum (które zapewnia zachowanie ostrości) i liczy na powstawnie plastyki, albo do maksimum (z zachowaniem ostrości i odpowiednich czasów), gdy plastyki nie da się lub nie chcemy uzyskać.

    A jaki inny sens niż podgląd GO miałby mieć ten przycisk, bo nie bardzo rozumiem?
    C7D | S30 1,4 | C17-55 2,8 | S50-150 2,8

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •