Niewiele z niego zostało. Kilka drewnianych krzyży, z 2-3 rozbite groby. Ale widać że ktoś o te resztki dba. Jak byłem robić zdjęcia jakoś w październiku to były świeże kwiaty i znicze. Najłatwiej dojść idąc żółtym szlakiem. Od dąbrowy odbija się w pewnym momencie w lewo. Jakbym szedł to bym trafiłOpisać ci tego nie potrafię.