Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 71

Wątek: Który ILFORD do B&W?

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar esteper
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Vava
    Wiek
    37
    Posty
    635

    Domyślnie

    XP2 sobie odpuść, użyłem tego, tylko że w MF, ostrości wcale takiej fantastycznej nie daje jakiej można by się spodziewać po opisie. Spora rozpiętość to fakt, ale jakoś z ILFORDA pozostaję przy HP5, ale to 400'tka.
    Na 35mm używałem FP4 Plus i Kodak T-Max 100 i 400, no i w 100% zadowolony byłem z tego co mogłem osiągnąć z tych roleczek.
    Tak więc ja ze swojej strony:
    1. T-MAX 100 (bardzo małe ziarno)
    2. T-MAX 400 (małe ziarno jak na 400)
    3. FP-4 Plus (ładne przejścia tonalne, no i ostra, na pewno ostrzejsza od XP2)
    4. HP5 (bardzo tolerancyjna na błędy naświetlania)

    P.S. Wszystko do procesu D-76
    Ostatnio edytowane przez esteper ; 05-03-2009 o 22:40
    5DmkII + C50/1.4 + C85/1.8 + 2,5kg jabłek w wersji PRO

    "ADMINISTRACJO ! ZAPOBIEGAJ I LECZ SIĘ RUTYNOWO. DOBRO ADMINISTRACJI, GWARANTEM DOBRA OGÓŁU"

  2. #2

    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Kraków
    Posty
    8

    Domyślnie

    Jezeli ma kto wywolac Ci tradycyjny film cz-b to do krajobrazu/architektury zdecydowanie cos o malym ziarnie:
    T-MAX 100 - wywolac w d76
    APX 100 - rodinal special

    Ja uzywam jeszcze acrosa ale nie w malym obrazku wiec nie wiem jak sie tu sprawdzi, w srednim formacie jest super.

    pozdrawiam

  3. #3
    Uzależniony
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    516

    Domyślnie

    tak tmax 100 uzywalem robiac zdjecia na srednim (mam jeszcze kilka rolek i jest cudowny!)
    ja polecam tez Ilford PAN 100 tez bardzo fajny film
    Fotografia to pasja, moj Blog o fotografi, fotograficznie o wszystkim.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Wszystko zależy w czym moczone. Jak oddajesz BW do labu to nie dziw sie, że tam w najprostszym R09 będą wołali.
    Delte400 robiłem w kodakowym Xtolu i jestem z tego bardzo zadowolony.

  5. #5

    Domyślnie

    podpowiedzcie jaki czarnobiały zeby sie potem ładnie skanował ?
    przy okazji jesli chodzi o slajdy kolorowe tez prosze o podpowiedz

    pzdr

  6. #6
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Molde, NO
    Wiek
    46
    Posty
    36

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez orlen.ownlog.com Zobacz posta
    podpowiedzcie jaki czarnobiały zeby sie potem ładnie skanował ?
    1. Użyj szukajki ;]
    2. ja bym polecal ilford delta 100 oraz fuji neopan acros 100, oto sample:
    http://img23.imageshack.us/img23/823...0811100025.jpg (delta)
    http://img5.imageshack.us/img5/1607/...0903080009.jpg (fuji)

    pozdrawiam, Marcin
    Canon EOS R6 | EF16-35L | EF35L | RF70-200L | RF100-400

  7. #7
    Początki nałogu Awatar krwisty
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    W-wa/Rz-ów
    Posty
    372

    Domyślnie

    zieeeeew. robisz architekture i pejzaz? rozumiem, ze na statywie. to wez panf50 i po klopocie. ziarno nie istnieje. jest to dosc drogi film, emulsja jest starego typu (ziarno T, nie delta), ale jego gestosc i rozpietosc jest niesamowita. wolac mozna w czymkolwiek.

    co do wywolywacza ilfosol s - drogi? nie wydaje mi sie. drogi to jest hc, lc29, dd-x. czy jakis inny koncentrat, a ilfosol, to wywolywacz ogolny, wygodny i latwy.
    Martin Gorczakowski

  8. #8
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krwisty Zobacz posta
    to wez panf50 i po klopocie. ziarno nie istnieje. jest to dosc drogi film, emulsja jest starego typu (ziarno T, nie delta), ale jego gestosc i rozpietosc jest niesamowita. wolac mozna w czymkolwiek.
    Podobno ROLLEI PAN 25 jest jeszcze lepszy, tylko słyszałem, wiosną jednak sam sprawdzę robiąc na Pan F50 i Pan 25.

    A jak sadzicie, jeśli pozytyw ma być skanowany a potem obrabiany w PSie nie lepiej robić na kolorowym (np. Reala 100)? Co w takiej sytuacji waszym zdaniem przemawia za tym aby nadal robić krajobraz w B&W ?

    Pozdr.

  9. #9
    Początki nałogu Awatar krwisty
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    W-wa/Rz-ów
    Posty
    372

    Domyślnie

    ale pozytyw, czy negatyw? jesli robisz slajd, to po to zeby pokazac go na rzutniku, albo bo tak woli wydawnictwo twoje, albo taka masz fanaberie.

    ale rozumiem, ze chodzilo ci o to, czy uzywac kolorowego negatywu i przerabiac go na czb w psie, czy odrazu robic na filmie cz-b. lepiej uzywac filmu, nie musisz nic przerabiac, efekty lepsze, latwiejsze do przewidzenia, mozesz sobie filtrami kolorowymi zmieniac rozne parametry. mozesz zrobic powiekszenie sobie tradycyjne na barycie, ktore wykopie jakoscia wszystko inne.

    pytanie troche na zasadzie - skoro cyfry sa takie dobre w dzisiejszych czasach, to po co meczyc sie z analogiem
    Martin Gorczakowski

  10. #10
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krwisty Zobacz posta
    ale pozytyw, czy negatyw? jesli robisz slajd, to po to zeby pokazac go na rzutniku, albo bo tak woli wydawnictwo twoje, albo taka masz fanaberie.

    ale rozumiem, ze chodzilo ci o to, czy uzywac kolorowego negatywu i przerabiac go na czb w psie, czy odrazu robic na filmie cz-b. lepiej uzywac filmu, nie musisz nic przerabiac, efekty lepsze, latwiejsze do przewidzenia, mozesz sobie filtrami kolorowymi zmieniac rozne parametry. mozesz zrobic powiekszenie sobie tradycyjne na barycie, ktore wykopie jakoscia wszystko inne.

    pytanie troche na zasadzie - skoro cyfry sa takie dobre w dzisiejszych czasach, to po co meczyc sie z analogiem

    Pomyłka, miałem na myśli negatyw, a nie slajd. Chodzi tylko o to, że skoro film ma być skanowany a zdjęcie bardziej lub mniej obrabiane jeszcze w PS-ie (a to rzeczywiściście daje jeszcze pewne możliwości wpływu na rodzaj szarości dzieki odpowiedniemu przetworzeniu kolorów na b&w), to może lepiej od razu kolor. Tym bardziej że jak słyszę skanowanie czarnobiałego materiału jest trudniejsze. Jeśli do tego dodać, że fotografujący sam nie zajmuje się chemią i robieniem odbitek a film oddaje do labu, gdzie nie ma zupełnie kontroli nad końcowym efektem tego co będzie na zdjęciu, a w PS dobrze się porusza więc ma już kontrolę, to jednak robienie w kolorze - w takiej systuacji - ma chyba większy sens...
    Ostatnio edytowane przez renes ; 12-03-2009 o 16:26

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •