Rzeczywiście - to, co w tej chwili się dzieje - nie są znane jakiekolwiek konkrety, karmi się ludzi marketingową papką bez konkretów, za to z dużą ilością słów w stylu "może", "część", "niektóre" itp, to jest nieco śmieszne.
Aparat jest na rynku już ponad 2 lata. To jeden z flagshipów Canona...i takie jaja...ehh.
Z drugiej strony, napiszę trochę prywaty:
Jak już wcześniej pisałem, zdecydowałem się jednak 'zaryzykować' i posłałem Marka do serwisu w UK. Kolega Dzygit-Dublin mi gwarantował, że szybki czas realizacji tej sprawy "to tylko w Erze".
Otóż Marek został dostarczony do serwisu w piątek rano. Dzisiaj rano, tj. w poniedziałek (święto na Wyspach!) dostałem info że sprzęt jest naprawiony i gotowy do wysyłki.
Jeszcze nie mam Marka w rękach, więc sprawa nie jest zakończona, ale wygląda na to, że jednak nie tylko w Erze :P
No chyba że Angole mają w takim głębokim poważaniu Zieloną Wyspę, że sprzęt z Irlandii jest olewany.
W każdym razie to do tej pory kolana mi się gną z wrażenia dot. współpracy z tym serwisem. Wrażenia jak najbardziej pozytywnego.
Jak dostanę sprzęt i potestuję, napiszę czy i co jest lepciejsze/gorsze...