Witam!

Przeczytałem ta informacje z

http://www.optyczne.pl/1652-nowo%C5%..._Mark_III.html

Kilka razy pojawiał mi się ten err99 w 1D Mark III. Wystarczyło ponownie włączyć aparat i problem znikał. No ale zadzwoniłem na Żytnią i miły Pan powiedział, że nie słyszał o takim komunikacie Canona. Więc podałem mu powyższy link, żeby się zapoznał. Po chwili milczenie oznajmił, że w takim razie można oddać aparat do nich.

Ja zapytałem czy w takim razie skoro nie mają wytycznych odnośnie naprawy tej usterki jest sens żebym oddawał? Chwila milczenia.... On nie jest technikiem więc nie wie. Ja na to, proszę zatem mi dać do telefonu jakiegoś technika, on na to że nie może! Po chwili milczenia poszedł zasięgnąć języka. Wrócił i oznajmił, że nie mają na razie żadnych informacji na temat tej usterki i proponują narazie ściągnąć ze strony canona nowy firmware!!!! A co do tej usterki zadzwonić jutro, może będą coś wiedzieć....

konkluzja jest taka, że ja się boje normalnie oddać tam body, bo oni sami nie wiedzą co zrobić i znając przekorny los, to jeszcze coś popsują. Więc dalej będę pracował tym body mając nadzieję, że mi się migawka nie zablokuję na jakimś ważnym temacie.

Czy ktoś kontaktował się również z Żytnią? Czy ktoś ma podobne dylematy?

pozdrawiam
Marcin