W przyszłości chętnie, na razie jednak nie stać mnie na eLkę.
Tymczasem budżet wynosi max. 2000zł.
W przyszłości chętnie, na razie jednak nie stać mnie na eLkę.
Tymczasem budżet wynosi max. 2000zł.
Pooglądaj sobie moje fotki z pikniku lotniczego zrobione tym obiektywem. Można powiedzieć, że to tematyka sportowa
http://tnij.org/pikniklotniczy
Dla mnie jest świetny, problemy były tylko gdy zjechałem gdzieś na niebo i zgubił ostrość. Z seriami z 40d radził sobie bardzo dobrze.
Może się narażę niektórymale ja używając tego 55-250 na pewno nie mam zamiaru składać kasy na 70-200L. A robiłem nią zdjęcia 2 lata wcześniej na pokazach. Jest to oczywiście świetne szkło ale przy 3-krotnej różnicy w cenie, łatwo z niektórych jej zalet zrezygnować.
Radze tylko testować przy zakupie w sklepie, bo powtarzalność modeli na pewno jest mniejsza niż w elkach.
Ostatnio edytowane przez ralf ; 10-07-2009 o 23:48
Ja bym chyba brał 55-250. Tańsze i lepszy zakres. Optycznie porównywalne...
C7D | S30 1,4 | C17-55 2,8 | S50-150 2,8
Jak masz 2 tys. zł to kupisz ...używkę. Nie każda jest zajechana - ale to już zależy...
Ja mam 55-250 i też nie narzekam. Zapłaciłem niewiele i jest OK. Jedynie co mogłoby być lepsze to to, że powyżej 200mm spada już jakość. IS się przydaje.
Na pewno gdybym jeszcze raz kupował tanie tele to pomiędzy 70-300 a 55-250 wybrałbym drugiego.
Chyba, że chcesz tanio to 75-300 - tanie jak barszcz a też nie ma jakiejś tragedii.
Moje zdjęcia na forum
7d 17-35 18-135STM 35/2 50/1.8 85/1.8 100/3.5 70-200/4 580EXII
http://jaceklosko.blogspot.com/
Witam, pozwólcie że odświeżę troszku temat
Może pisał ktoś już o podobnym dylemacie, ale szukajka nic nie pokazała ;/
Pytanie proste, warto dopłacać aż 1000zł do 70-300 za metalowy bagnet, udawany usm, dodatkowe 50mm na końcu oraz lepsze wykonanie?
50D 17-70 + 55-250 + 50 F1.7 + Metz 52
No przecież o tym jest cały ten wątek
Ja mam 55-250. Nie narzekam. Ostry jest, lekki. Wieków nie przetrzyma, ale warto. AF całkiem w porządku. Może mam jakiś super egzemplaż, ale u mnie 250mm jest bez zarzutu. Moim zdaniem nie ma sensu dopłacać do 70-300. Lepiej kup 55-250 i zbieraj na 70-200, albo stałki.
No tak sam plastik, ale nie ściągam go zbyt często, więc jest w stanie idealnym,
Znając siebie, będę wachlował obiektywami, i czy przy częstej zmianie nie powyciera się?
Może się ktoś wypowiedzieć który posiada ten obiektyw dłużej (z rok np)
zauważył jakieś problemy z nim?
50D 17-70 + 55-250 + 50 F1.7 + Metz 52
Właśnie po tym pytaniu oglądnąłem dokładnie mój obiektyw 55-250 IS, który posiadam 10 mies, choć przyznam, że nie używam bardzo intensywnie czy w trudnych warunkach. Zewnętrznie jak nówka, plastik bez rys, bez paprochów pod przednia soczewką, wszystko pracuje sprawnie, bez luzów czy oporów. Plastikowy bagnet z delikatnymi przytarciami na obwodzie, poza tym bez zmian.
No cóż, po kilkuletnim intensywnym użytkowaniu prawdopodobnie będzie on wyglądał znacznie gorzej, a być może w ogóle nie będzie się nadawał do użytku, ale to przecież amatorski telezoom za niecałe 1000 zł i nie można od niego wymagać budowy i długowieczności eLki. Na pytanie czy warto dopłacać drugie tyle do 70-300 IS za solidniejszą budowę,usm i porównywalną dla amatora jakość obrazu musisz sobie juz odpowiedzieć sam.
Canon EOS 450D+S10-20/4,5-5,6 + C15-85 IS USM+C50/1,8+C55-250 IS
Hmm na dniach postaram się przejść do sklepu, aby obmacać tego 55-250is,
Jakbym go kupił, za resztę pieniędzy mógłbym sobie sprezentować lampkę (Nissin Di622)
50D 17-70 + 55-250 + 50 F1.7 + Metz 52