Prawie dwa lata nosilem G3 praktycznie CODZIENNIE ze soba. Jak sprzedawalem to nie mial zadnej ryski.Zamieszczone przez mxw
Potrafisz cos rownie merytorycznego powiedziec odnosnie zarzutu ze "plastik" ?
Z wyjatkiem kieszeni to G6 wszystkie te zalozenia spelnia a jakosc zdjec oraz mozliwosci (funkcjonalnosc, rozbudowanie, RAW, lampa zewnetrzna) nieporownanie wieksze niz u IXUSOW.drugi aparat to (wg mnie) taki, który można prawie zawsze mieć przy sobie: w kieszeni koszuli, spodni, kurtki, luzem (bez pokrowca) w schowku w samochodzie, w kieszonce aktówki... do tego też chodzi o to, żeby był w miarę dyskretny na jakichś wyjazdach, delegacjach, konferencjach niekoniecznie fotograficznych.
Albo nie trzymales G6 w reku albo masz wymagania "wymiary aparatu jak najbardziej zblizone do wymiarow karty kredytowej"seria G to jednak cegła.