Cytat Zamieszczone przez bakulik Zobacz posta
Witam.

A na który błysk reaguje fotocela? Bo pewnie na pierwszy i druga lampa nie zdąża...
Wybacz, ja nie ku ku

Tryb "P". Aparat robi pomiar światła i ustawia migawkę i przysłonę dla jednej lampy. Powiedzmy 1/60, f4.0. Zdjęcie wychodzi super (z 1 lampą). Uruchamiam 2. lampę. Ustawienia są te same (aparat myśli, że lampa jest jedna) - 1/60, f4.0. Dwie lampy się wyzwalają i wszystko wychodzi... zbyt ciemne. Podobnie sprawa się ma, gdy wyłączę automatykę w lampie i nie dopasuje sobie sama siły błysku. Jakiekolwiek by ustawienia nie były, przy dwóch lampach są problemy. I co z tym począć?

Jak na mój gust, wina leży po stronie aparatu. Bo: Pomiar światła, wszystko ustawia się normalnie - jakby lampa (dedykowana) była jedna. Wszystko gra. Naciskam spust migawki, Aparat robi zdjęcie, lampa się wyzwala, druga to samo i... kiszka. Tak, jak pisałem w poprzednim poście - jakby aparat próbował szybko skorygować ustawienia bo znikąd, nagle pojawia się drugie - mocne - źródło światła.