Nie, nie to miałem na myśli. Podczas noszenia aparatu obiektywem w dół (na pasku na nadgarstek, więc wymachując ręką trochę grawitacji pomagałem) po chwili tubus się wysuwał.
\
No to ładnie musiałeś "łapką majtać" ....... ;-) Tylko przez to może jakiś mechanizm w środku się wyrobić. Ja w tym przypadku nosiłbym aparat, jak młody żołnierz kubek na pasku.