Dopada prędzej czy później każdego ¦¬]. Podobnie jak quasi-szum, crossy, bokeh itp., itd.Zamieszczone przez Parteq
Ostatnie zdjęcia bardzo deviantartowskie -> granica między fotografią a grafiką właściwie już się zatarła (-> "ładne te obrazki"). Bardzo rysunkowo (brakuje jeszcze jakiegoś frame złotego ozdobnego i patterna i można zakładać stronę na deviantarcie...).
Ładne laleczki.
Dysonans między chropowatością tekstury a gładkością skóry - fajny, ale trochę tandeciarski. Zawsze to jakaś odmiana od ultrapoprawnych technicznie, pozowanych (czyt. wycudowanych), dopieszczanych, chuchanych majstersztyków.