:-D też tak myślałem, ale nie chciałem już przytyków robić. Tak to już jest jak się jest po ślubie
Ale w sumie, wystarczy że kobitka ma trudne dni i już sukienka może być nieco za mała w biuście. O stanie błogosławionym np. nie wspomnę.
Ale jeszcze raz napiszę - nie jest źle
Dziwi mnie jeszcze jedno, że często forumowicze obruszają się jak ktoś zaczyna krytykować modelkę (np. jej urodę), zamiast krytykować zdjęcia. Daleko nie szukać:
http://canon-board.info/showthread.php?t=57023&page=4
..., gdzie Sergiusz, słusznie zwrócił uwagę o nieeleganckiej wypowiedzi w kwestii modelki.
Przy czym pannie młodej powinniśmy nawet więcej wybaczać niż modelce.