Do obejrzenia trzech zdjęć trzeba zjeść pół fiolki aviomarinu aby nie dostać choroby lokomocyjnej.
Do obejrzenia trzech zdjęć trzeba zjeść pół fiolki aviomarinu aby nie dostać choroby lokomocyjnej.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Linia horyzontu leci razem z budynkami i drzewami. To tak jak by fotograf miał zaburzenia błędnika i problem z zachowaniem równowagi.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
:-D też tak myślałem, ale nie chciałem już przytyków robić. Tak to już jest jak się jest po ślubie
Ale w sumie, wystarczy że kobitka ma trudne dni i już sukienka może być nieco za mała w biuście. O stanie błogosławionym np. nie wspomnę.
Ale jeszcze raz napiszę - nie jest źle
Dziwi mnie jeszcze jedno, że często forumowicze obruszają się jak ktoś zaczyna krytykować modelkę (np. jej urodę), zamiast krytykować zdjęcia. Daleko nie szukać:
http://canon-board.info/showthread.php?t=57023&page=4
..., gdzie Sergiusz, słusznie zwrócił uwagę o nieeleganckiej wypowiedzi w kwestii modelki.
Przy czym pannie młodej powinniśmy nawet więcej wybaczać niż modelce.
Ostatnio edytowane przez magart ; 15-02-2010 o 20:24
EOSy, 17-40/4L, 24-70/2.8L, 50/1.8, 85/1.8, 100-300/4.5-5.6, Raynox 250, manfrotto, 420EX, 580EX I, II, elinchrom+ skyport.
www.magaczewski.blogspot.com
www.fotogaleria.magaczewski.pl
a czyli mowa o tym pierwszym , coz , celowo tak zrobilem , poprawnosc tego typu o ktorej mowisz w pewnych momentach mam gdzies , mial być zamek , miała byc para i jest
taki kadr krzywy wynika niestety stety z faktu ze stalismy na 1.5m szerokisci mostku , chcialem ciasny kadr ( 85mm ) wiec musialem sie zmiescic ze wszystkim , niestety nie bardzo chcialem skakac z mostu zeby zrobic poziom
czy ta poprawnosc az tak zle wplywa na odbior zdjecia ? wedlug mnie kompletnie nie
no comment...
Kombinujesz dobrze tylko gorzej z wykonaniem. Nie szukaj dynamiki w zdjęciu prze koszoną linią horyzontu a ustawieniami pary.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
fakt ze przy architekturze , skosy nie zawsze pasuja , ale czasem cos za cos
a co innego ma dodac "dynamiki" zdjeciu ( chociaz tutaj poprostu mialem sie zmiescic w kadrze z zamkiem w tle )
no comment...
Zastanawia mnie kilka rzeczy w Twoich zdjęciach. Nie wiem jak to ujmiesz, ale chodzi o przejścia kolorów.. Przeważnie z ciemno niebieskiego / lekkiego fioletu przez zieleń / żółć do normalności / bieli. Używasz gradientu, czy jakoś lekko kolorujesz, czy może te fiolety to swoista winieta - jak to uzyskujesz i jakiego typu krycia tych masek kolorów (jeżeli to one) na końcu używasz?
Ostatnio edytowane przez amphotos ; 16-02-2010 o 16:53