Soczewki MAKRO

[szymura]

było już wiele na ten temat, wystarczy poszukać:

http://canon-board.info/showthread.php?t=45107
http://canon-board.info/showthread.php?t=4445

Pozdrawiam

[milo80]

Wielkie dzieki. Zaraz tam zerkne

[gwozdzt]

Wlasnie. Same bezfirmowki.

chcesz firmówkę? prosze bardzo :-)

Canon close-up lens 500D / 77mm
http://www.allegro.pl/item616208257_...500d_77mm.html
startujemy* od 3,5 stówki, do wzięcia "od ręki" za 6 stówek :-)
* nie moja aukcja (-:

więcej o tej soczewce tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=26092

[chopinx]

Czemu polaczenie Lki i soczewek mzoe byc problematyczne?

Bo stworzysz przyrząd optyczny o jakości takiej - jaki jest jego najsłabszy element. Jakość soczewek makro jest taka, że pogarszają obraz nawet mocno przeciętnych obiektywów. Zatem czy nie warto wykorzystać jakości optycznej L-ki zapinając ją przez pierścienie?

[tantal]

Znam firme Hoya, ale czy ona robi dobre soczewki do macro to juz nie mam pojecia

Używam fioletowej +4 i dochodzę do wniosku że dobra soczewka nie wystarcza, niestety musi być bardzo dobra a to już wywalanie kasy którą spokojnie można wyłożyć na Raynoxa lub lepiej pierścienie.
Najmniej nieostro jest w centrum kadru, najdłuższe ogniskowe (a takie były mi potrzebne) dają rozciapkany obraz, przymykać przysłonę można bez końca tyle że mrok sie robi a szczegóły rozmazuje tym razem dyfrakcja.
IMHO close-up to takie awaryjne rozwiązanie do szybkiego nakręcenia na spacerzooma, ale fotki to tylko na wyświetlaczu dobrze się prezentują

źródło

źródło

[milo80]

Bo stworzysz przyrząd optyczny o jakości takiej - jaki jest jego najsłabszy element. Jakość soczewek makro jest taka, że pogarszają obraz nawet mocno przeciętnych obiektywów. Zatem czy nie warto wykorzystać jakości optycznej L-ki zapinając ją przez pierścienie?

Wsumei oczywiste i ktos musi ci o tym przypomniec by stalo sie to takie jasne